Jak zobaczyłam ten przepis na stronie Domowe Gotowanie.pl to od razu wiedziałam, że po prostu muuuuszę go zrobić. I nie zawiodłam się. Jest rewelacyjny! Najlepiej smakuje z ciabattą lub ciepłym domowym chlebkiem, a taki dziś własnie miałam :) Genialna jest zarówno sama feta jak i oliwa, która nabrała pysznego smaku i aromatu. Mmmmmmmm pycha :) Polecam i to bardzo :)
Składniki:
250g sera feta
1 czerwona papryczka pepperoni
3 ząbki czosnku
1 gałązka świeżego rozmarynu
1 łyżeczka suszonych ziół prowansalskich
ok. 250 ml oliwy z oliwek
Ser pokroić starannie w kostkę. Papryczke obrać i pokroić w małe słupki. Czosnek obrać i pokroić w plasterki. Rozmarym umyć, osuszyć, poodrywać igiełki i posiekać. W słoiku o pojemności ok 500 ml lub dwóch mniejszych układać warstwami: ser, czosnek, papryka, rozmaryn i tak kolejne warstwy do wyczerpania składników. Górę posypać ziołami prowansalskimi a całość zalać oliwą. Dokładnie zakręcić i wstawić do lodówki na co najmniej 3-4 dni
Smacznego :)
Ale fantastycznie wyglądają te słoiczki wypełnione fetą i ziołami! To musi obłędnie smakować;)
OdpowiedzUsuńNo to jest to! Ślinka już mi cieknie. Mam jednak pytanko, jak długo to może stać w słoiku? Bo zrobiłam w podobny sposób papryki opiekane, bez skórki i zalałam oliwą. Nie wiem co dalej. Bo chciałabym zrobić tego na zimę póki sezon trwa, czy mam zapasteryzować słoiki?
OdpowiedzUsuńZawsze sobie obiecuję zrobić takie na Boże Narodzenie pod choinkę. Może w tym roku się uda?
OdpowiedzUsuńTwoje wyglądają niezwykle apetycznie!
Miło, że nie jestem jedyną fanką fety:))
OdpowiedzUsuńDobry pomysł
hmmmm jeszcze nie wytrzymał tak długo bym się zastanawiała jak długo można go przechowywać ;) a tak na serio to po tym linkiem http://www.fcmarket.pl/sezam/043838.pdf przeczytałam że feta zalana oliwą może leżakować 2-3 miesiące. Ja bym tego nie pasteryzowała ani we wrzątku ani w piekarniku. Zresztą... u nas za szybko to znika ;) i robić będę na bieżąco :) A jeśli chodzi o papryki opiekane tudzież suszone pomidory... to ja pewnie robiłabym tak : http://www.mniammniam.com/Suszone_pomidory_na_sposob_domowy-6359p.html choc czytałam że część ludzi pasteryzuje np w piekarniku :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZ chęcią wypróbuję :) Bo te słoiczki wyglądają obłędnie! Jak długo można przechowywać w lodówce taką fetę zalaną oliwą?
OdpowiedzUsuńFantastycznie się prezntują te słoiczki!! Z wielką ochotą przygarnęłabym taki jeden:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Brzmi bardzo apetycznie:D a dzisiaj właśnie wykorzystałam całą fetę na pierogi..
OdpowiedzUsuńno cóż.. może następnym razem:)
Escapade Gourmande wyczytałam że feta zalana oliwą w chłodzie może leżeć 2-3 miesiące :) ale tak jak już wcześniej napisałam, u mnie jeszcze tyle nie wytrzymała :) Moze kiedyś sie uda ją np schować i nikomu nie powiedzieć że robiłam ;) Tylko jeszcze sama będę musiała "zapomnieć" o niej na te 2-3 mies :D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzukałam przepisu na ser zalany oliwą i trafiłam do Ciebie:) Zapowiada się smakowicie, a czy ze zwykłego białego twarogu można zrobić? pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc nie robiłam. Obawiam się że mógłby się rozlecieć...
Usuń