Strony

29 września 2014

Jogurt domowy naturalny II




Jogurt domowy pojawił się na blogu już kiedyś (klik) . Wówczas do jego zrobienia skorzystałam z kupionego wcześniej  jogurtu naturalnego, który posłużył mi jako starter. Dzisiaj dzięki sklepowi Serowar.pl  mogłam wypróbować inny sposób: z prawdziwą kulturą starterową do produkcji jogurtu.
Jogurt wyszedł kremowy, delikatny, gęsty i pyszny :) Idealnie sprawdza się jako dodatek do sałatek, zup lub np z płatkami zbżowymi jako przekąska. Do gotowego jogurtu można dodać owoce lub konfitury - uzyskamy wówczas pyszne słodkie jogurty w ulubionych smakach. Bardzo wam polecam :)

Składniki:
1 litr mleka
1/4 szkl mleka w proszku
2 łyżki jogurtu naturalnego lub starter do produkcji jogurtu (dostępny w serowar.pl)

Mleko wymieszać z mlekiem w proszku i podgrzać do temperatury ok 82 stopnie. Następnie schłodzić do ok. 40-45 stopni i dodać starter (lub dwie łyżki jogurtu naturalnego). Dokładnie wymieszać i odstawić pod przykryciem w temperaturze pokojowej na noc (najlepiej gdzieś blisko kaloryfera. Ponieważ u mnie było dość chłodno to leciuteńko nagrzałam piekarnik, wyłączyłam go i na kilka godzin tam wstawiłam garnek z jogurtem). Gdy zgęstnieje i nabierze odpowiedniej konsystencji przelać do słoika i wstawić do lodówki. Można go przechowywać ok. 2 tygodnie. Smacznego :)


 




Wspaniałą książkę "Domowy wyrób serów" z mnóstwem cudownych przepisów na jogurty, sery oraz potrawy z serów  znajdziecie na stronie Serowar.pl. Jest tam wszystko czego tylko będziecie  potrzebować do rozpoczęcia własnej produkcji serów miękkich, twardych, pleśniowych, maślanek, jogurtów, kefirów i czego tylko dusza zapragnie. Sklep ma też w swojej ofercie bogaty wybór nie tylko kultur bakteryjnych, ale także ogrom akcesoriów, przypraw i form. 

Serdecznie Was zachęcam do samodzielnego robienia jogurtów i serów. Mają wyjątkowy smak i przede wszystkim są naturalne bez zbędnej chemii. Wiemy co jemy :) Na blogu niedługo ukaże się przepis na pyszny kreolski serek śmietankowy. 

A tymczasem zapraszam raz jeszcze na stronę:





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz