Strony
▼
3 czerwca 2014
Syrop z kwiatów czarnego bzu
Maj i czerwiec to idealny czas na przygotowanie syropu z kwiatów czarnego bzu. Ma on cudowne właściwości lecznicze i jest niezastąpiony w walce z przeziębieniem czy bólem gardła. Dodatkowo ma fantastyczny lekko kwaskowy smak. Przepis jest wypadkową kilku.... a punktem wyjścia był ten znaleziony na styl.pl. Polecam Baaardzo :)
Składniki:
30 dużych kwiatów (baldachimów) czarnego bzu
2 kg cukru
1 duża cytryna
60g kwasku cytrynowego
3 litry wody
Kwiaty należy zbierać w maju/czerwcu gdy są pięknie rozwinięte. Oczywiście najlepsze są zbierane z dala od ulicy ;) Z kwiatów obciąć zielone łodyżki (nadają goryczy). Są dwie szkoły... jedna mówi że kwiaty należy wypłukać pod bieżącą wodą druga mówi że nie należy ich płukać bo najcenniejszy jest pyłek. Ja nie płuczę :)
Kwiaty umieścić w dużym garnku lub misce i zasypać kwaskiem cytrynowym. Cytrynę dokładnie wyszorować i pokroić w plastry (razem ze skórką) i również tam wrzucić. W osobnym garnku zagotować cukier z wodą a gorącym syropem zalać kwiaty, wymieszać i przykryć. Zostawić w chłodnym miejscu na ok 4 dni. Po tym czasie przecedzić przez gazę, zagotować i przelać do wyparzonych butelek.
Syrop idealnie sprawdza się latem jako dodatek do zimnej wody z lodem - idealnie gasi pragnienie. Zimą natomiast jest niezastąpiony w walce z przeziębieniem i bólem gardła. Smacznego ;)
smaczny i zdrowy ale przedewszystkim smaczny:)
OdpowiedzUsuńale cudownie podany:) boski!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Robiłam ten syrop ,jest boski. Muszę znowu zrobić.:)
OdpowiedzUsuńHA! Zrobiłam już 3 serie z TWojego przepisu! pyyychota dzięki za przepis
OdpowiedzUsuń:) Bardzo się cieszę :) Ja tez już mam 3 serie za sobą :)
Usuń