Róże i faworki smakują cały rok, ale w karnawale jakoś tak szczególniej ;) I szczególniej sobie na nie pozwalamy ;) Ostatnio proponowałam Wam róże karnawałowe XXL. Dzisiejsza propozycja to coś w troszkę mniejszym rozmiarze, ale niemniej smaczne :)
Przepis znaleziony na blogu Kwestia Smaku. Polecam baaardzo :)
Składniki:
2 szkl. mąki pszennej tortowej
3 łyżki gęstej kwaśnej śmietany
4 żółtka
1 łyżka wody
1 łyżka octu
1 łyżka cukru
olej do smażenia
cukier puder do posypania
dżem truskawkoy, porzeczkowy, wiśnie kandyzowane lub z zalewy
Z podanych składników zagnieść jednolite ciasto. Rozwałkować bardzo cieniutko i wykrawać foremkami do płatków lub po prostu szklanką, literatką i kieliszkiem po trzy kółka. Każdy z nich ponacinać dookoła i układać kolejno od największego do najmniejszego. Środkiem docisnąć palcem. (sklejać można białkiem lub wodą). Smażyć na rozgrzanym tłuszczu kładąc najmniejszym płatkiem do spodu. Przewrócić na druga stronę i jeszcze chwilę smażyć. (nie za długo, nie mogą być zbyt ciemne, bo będą gorzkie). Układać na ręczniku papierowym do wystudzenia, a następnie przełożyć na półmisek. Na środek każdej różyczki położyć odrobinę dżemu lub wisienkę. Obficie posypać całość cukrem pudrem.
Smacznego :)
Piękne te z wiśniami :)
OdpowiedzUsuńte z wiśienką mnie urzekły:) śliczne i napewno pyszne:)
OdpowiedzUsuńPiękne są! Będę musiała zrobić podobne, w końcu to karnawał:)
OdpowiedzUsuńPiękne! Poproszę kilka z wisieńkami, na pewno mnie uzdrowią!!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
cudnie wyglądają :)))
OdpowiedzUsuńhttp://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com
Alez piękne! Niezwykle atrakcyjne róze i szkoda aż jeść:)
OdpowiedzUsuńslicznie wygladaja:)
OdpowiedzUsuńPiękne ciasteczka :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam róże karnawałowe, szczególnie za tę kropkę konfitury i ciekawy kształt :D Trudno mi jest nawet powiedzieć co jest prostsze w wykonaniu, róże czy faworki? W każdym razie uwielbiam je i bardzo mnie zauroczyły foremki do wycinania kwiatków, dzięki nim różyczki wyglądają jeszcze bardziej urokliwie :D
OdpowiedzUsuńPiękne! A z tą wisienką wyglądają cudnie. :) U mnie właśnie się usmażyły i czekają na sesje ;))
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądają:) może na odmianę od faworków zrobię róże w tym roku:)
OdpowiedzUsuń