Kolejny nieoceniony w smaku dodatek do ciast i deserów. O niebo lepszy od cukru waniliowego lub olejku. To nawet nie ma skali porównania. Pyszny smak i piękny głęboki kolor... to zalety ekstraktu waniliowego. Proporcje dobrałam sama na podstawie zlepku wielu przepisów ;) Jego wykonanie jest banalnie proste.Wymaga jedynie czasu, jako że im dłużej leżakuje - tym ma lepszy i bogatszy smak. Polecam baaardzo.
Składniki:
1/2 szkl wódki
1/2 szkl. brandy
6 lasek wanilii
Strąki wanilii przeciąć wzdłuż na pół (nasionka pozostawić w środku). Zalać je w słoiku wymieszanymi alkoholami (mają być całkowicie przykryte. Jeśli strąki nie będą się mieściły należy przeciąć je dodatkowo na pół). Zamknąć słoiczek i pozostawić w ciemnym chłodnym miejscu (ale nie w lodówce). Co jakiś czas przemieszać słoiczkiem. Ekstrakt jest już gotowy po tygodniu jednak pełny aromat i smak osiągnie po ok 2-3 miesiącach.
Dobry efekt daje również dodanie golden syrupu (klik) w proporcjach ok. 5:1 (np.5 łyżeczek ekstratu+1łyżeczka golden syrupu). Niweluje on zapach alkoholu i nadaje odrobinę słodyczy.
Smacznego :)
Też robię sama i zgadzam się, że nie ma nic lepszego do ciast.
OdpowiedzUsuńA ja nigdy domowego nie robilam, ale mysle, ze sie skusze :)
OdpowiedzUsuńJa takze robię i bardzo cenię. Super pomysł:)
OdpowiedzUsuńTeż mam własnej roboty, ale na bazie rumu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńa jak dostojnie wygląda w karafkach;) sama nie robiłam, ale chciałabym spróbować jako dodatek do ciast
OdpowiedzUsuńoo fajne! Lubie takie domowe wyroby, a na naszych sklepowych półkach brakuje takich dodatków :)
OdpowiedzUsuńIle taki ekstrakt moze postac?
OdpowiedzUsuńmoże byc przechowywany przez lata... Należy jednak pamiętać zeby laski wanilii były przykryte. Jeśli zużyjemy częśc ekstraktu można go uzupełnić dolewając alkohol. :)
UsuńDziękuję za przepis. Właśnie zamierzałam kupić przez internet. Jednak zdecydowanie sama zrobię.
OdpowiedzUsuńDziękuję za przepis. Właśnie zamierzałam kupić przez internet. Jednak zdecydowanie sama zrobię.
OdpowiedzUsuńWreszcie sie zmobilizowalam i zrobilam.
OdpowiedzUsuńSiedmiokrotny przepis. Taki maly zapasik.
A i Jako drobny upominek bedzie szacowany.
Dziekuje za przepis i pozdrawiam.