Ciasto francuskie jest bardzo wdzięczne zarówno w obróbce, smaku jak i szybkości wykonania (pod warunkiem że mamy je zamrożone ;) Dzisiejsza propozycja znaleziona na blogu Moje Wypieki , to połączenie dwóch rzeczy, które uwielbiam: ciasta francuskiego i cynamonu. Palmiery - nazwa tych ciasteczek wzięła się od kształtu liści palmy. Błyskawiczne wykonaniu. Polecam baaaardzo :)
Składniki:
1 opakowanie ciasta francuskiego (ok 370g)
1/3 szkl cukru
1 łyżka cynamonu
Cukier wymieszać z cynamonem. Ciasto rozłożyć na opruszonym mąką blacie dłuższą częścią do siebie. Całość posypać cynamonowo-cukrową posypką i złożyć ciasto (łapiąc kolejno za lewy a potem prawy brzeg złożyć do środka jak książę - brzegi winny się znajgować dokładnie w połowie długości ciasta - na środku.) Następnie posypujemy znów mieszanką i składamy tak samo każdą połowę na pół i kolejny raz zamykamy. Gdy juz powstanie nam coś w rodzaju rulona, kroimy go w ok. 8 mm plastry. Układamy w sporych odstępach od siebie na blaszce (bardzo rosną) i wstawiamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika posypujemy mieszanką cynamonową i pieczemy 7 minut. Po tym czasie wyjmujemy blachę, ciastka szybko przekładamy na druga stronę i pieczemy kolejne 7-8 minut.
Studzimy na kratce.
Smacznego :)
Chętnie bym skradła jednego, albo dwa...ostatecznie dziesięć ;)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podobają takie zawijańce!
OdpowiedzUsuńBardzo lubie palmiery. Ta cynamonowa wersja baaardzo mi odpowiada :))
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
przymierzam się do tych ciasteczek :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wyglądają!!! Nie mogę się doczekać wyprawy po ciacho francuskie żeby wypróbować twój przepis!
OdpowiedzUsuńBardzo smakowite!! Ale ja na razie pozostanę przy patrzeniu:):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Świetnie wyglądają i sa na pewno smaczne:)
OdpowiedzUsuńcudowne!!! :)
OdpowiedzUsuńpycha...
http://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com