Kupiłam ostatnio za namową mamy mojego męża gotowy fix Chłopski garnek. Bardzo mi smakował, jednak nie jestem zwolennikem jedzenia z torebki ;) Postanowiłam odtworzyć ten smak używając naturalnych przypraw :) Wyszło identycznie :) Pyszne, aromatyczne i sycące danie. Polecam baaardzo :)
Składniki:
- ok 150g boczku (u mnie wędzony ugotowany)
- ok 300-350g kiełbasy
- 1 czerwona papryka
- 1 duża cebula
- 2-3 ząbki czosnku
- ok 250g kapusty białej
- 4 ziemniaki (ok 400g)
- papryka słodka
- sól, pieprz
- liść laurowy
- 1/2 łyżeczki cukru
- 2 kulki ziela angielskiego
- kminek mielony
- majeranek
- tymianek
- estragon
- natka pietruszki
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
Boczek i kiełbase pokroić w kostkę. Podsmażyć. Zdjąć z ognia. Cebulę pokroic w piórka, papryke w kostkę, dodać przeciśnięty czosnek - podsmażyć na małej ilości oliwy. Wrzucić do dużego rondla. Dodać kiełbasę, pokrojone w kostkę ziemniaki, kapustę w piórka i boczek z kiełbasą. Wrzucić liść laurowy i ziela angielskie.
W osobnym naczyniu wlać ok 600-700 ml wody i wymieszać w niej dokładnie przyprawy z 1 łyżką mąki ziemniaczanej). Wlać do rondla i wymieszać. Przykryć i gotować ok 25 minut. Po tym czasie zdjąć pokrywkę, ewentualnie jeszcze doprawić i chwilę podgotować do gęstości :)
Smacznego :)
Smacznego :)
Jesli mozna cos zrobic bez pomocy roznych fixow i mixow, to po co siegac po gotowce? Twoj chlopski garnek prezentuje sie naprawde pysznie!
OdpowiedzUsuńMój tata bardzo lubi takie dania. W Twoim wydaniu wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńwidzę, że i Ty eksperymentujesz z takimi daniam "z paczki" ;]
OdpowiedzUsuńu mnie żaden przepis nie wyjdzie tak, jak na opakowaniu - nie umiem się oprzec, by czegoś nie zmienic ;]
wygląda zniewalająco.
ewidentnie, sycący i idealny na jesienne słoty, które już niebawem ;]
http://www.karmel-itka.blogspot.com
http://www.slodkakarmel-itka.blogspot.com
super :) muszę na czasie przyrządzić to cudo :)
OdpowiedzUsuńmniam, mniam...przepyszne...znów jestem głodna :-D
OdpowiedzUsuń:) eksperymentuję :) Ten eksperyment uważam za barzdo udany :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńa ile tych ziół dodajesz do przyprawy uniwersalnej?po szczypcie z każdego czy jak?
OdpowiedzUsuńDo przyprawy uniwersalniej nie dodaję ziół. Można to zrobić opcjonalnie ale ja korzystam z wersji podstawowej a zioła dodaję do poszczególnych potraw różne. A ilość... do smaku ;) ale zdecydowanie więcej niż szczypte. Gdybym robiła taki mix ziołowy pewnie dodałabym tymianek, oregano, bazylię, rozmaryn... może estragonu troche . Te zioła zawsze mam w formie suszonej i często z nich korzystam... Jednak tak jak napisałam ja korzystam z wersji podstawowej - czysto warzywnej
OdpowiedzUsuńNie jesteś zwolenniczką dań z torebki ale przyprawy "uniwersalnej" czyli zapewne wegety używasz... Niezle
OdpowiedzUsuńmowa o przyprawie uniwersalnej domowej a jej przepis jest już na blogu pod tym linkiem http://mojepasjekrakow.blogspot.com/2011/09/domowa-przyprawa-warzywna-uniwersalna.html
Usuńdziś robię :)
OdpowiedzUsuńTo jest "babski" garnek. Brak fasoli i nie tylko. Nie potrzebna jest mąka ziemniaczana.
OdpowiedzUsuńZrobiłam dzisiaj, przepyszne!
OdpowiedzUsuńPyszne juz 3 raz robie 😊
OdpowiedzUsuń