Strony

28 października 2011

Chłopski garnek po mojemu



Kupiłam ostatnio za namową mamy mojego męża gotowy fix Chłopski garnek. Bardzo mi smakował, jednak nie jestem zwolennikem jedzenia z torebki ;) Postanowiłam odtworzyć ten smak używając naturalnych przypraw :) Wyszło identycznie :) Pyszne, aromatyczne i sycące danie. Polecam baaardzo :)
 


Składniki:

  • ok 150g boczku (u mnie wędzony ugotowany)
  • ok 300-350g kiełbasy
  • 1 czerwona papryka
  • 1 duża cebula
  • 2-3 ząbki czosnku
  • ok 250g kapusty białej
  • 4 ziemniaki (ok 400g)
  • papryka słodka
  • sól, pieprz
  • liść laurowy
  • 1/2 łyżeczki cukru
  • 2 kulki ziela angielskiego
  • kminek mielony
  • majeranek
  • tymianek
  • estragon
  • natka pietruszki
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej


Boczek i kiełbase pokroić w kostkę. Podsmażyć. Zdjąć z ognia. Cebulę pokroic w piórka, papryke w kostkę, dodać przeciśnięty czosnek - podsmażyć na małej ilości oliwy. Wrzucić do dużego rondla. Dodać kiełbasę, pokrojone w kostkę ziemniaki, kapustę w piórka i boczek z kiełbasą. Wrzucić liść laurowy i ziela angielskie.
W osobnym naczyniu wlać ok 600-700 ml wody i wymieszać w niej dokładnie przyprawy z 1 łyżką mąki ziemniaczanej). Wlać do rondla i wymieszać. Przykryć i gotować ok 25 minut. Po tym czasie zdjąć pokrywkę, ewentualnie jeszcze doprawić i chwilę podgotować do gęstości :)
Smacznego :)





14 komentarzy:

  1. Jesli mozna cos zrobic bez pomocy roznych fixow i mixow, to po co siegac po gotowce? Twoj chlopski garnek prezentuje sie naprawde pysznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój tata bardzo lubi takie dania. W Twoim wydaniu wygląda przepysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. widzę, że i Ty eksperymentujesz z takimi daniam "z paczki" ;]
    u mnie żaden przepis nie wyjdzie tak, jak na opakowaniu - nie umiem się oprzec, by czegoś nie zmienic ;]


    wygląda zniewalająco.
    ewidentnie, sycący i idealny na jesienne słoty, które już niebawem ;]


    http://www.karmel-itka.blogspot.com
    http://www.slodkakarmel-itka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. super :) muszę na czasie przyrządzić to cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. mniam, mniam...przepyszne...znów jestem głodna :-D

    OdpowiedzUsuń
  6. :) eksperymentuję :) Ten eksperyment uważam za barzdo udany :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. a ile tych ziół dodajesz do przyprawy uniwersalnej?po szczypcie z każdego czy jak?

    OdpowiedzUsuń
  8. Do przyprawy uniwersalniej nie dodaję ziół. Można to zrobić opcjonalnie ale ja korzystam z wersji podstawowej a zioła dodaję do poszczególnych potraw różne. A ilość... do smaku ;) ale zdecydowanie więcej niż szczypte. Gdybym robiła taki mix ziołowy pewnie dodałabym tymianek, oregano, bazylię, rozmaryn... może estragonu troche . Te zioła zawsze mam w formie suszonej i często z nich korzystam... Jednak tak jak napisałam ja korzystam z wersji podstawowej - czysto warzywnej

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie jesteś zwolenniczką dań z torebki ale przyprawy "uniwersalnej" czyli zapewne wegety używasz... Niezle

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mowa o przyprawie uniwersalnej domowej a jej przepis jest już na blogu pod tym linkiem http://mojepasjekrakow.blogspot.com/2011/09/domowa-przyprawa-warzywna-uniwersalna.html

      Usuń
  10. dziś robię :)

    OdpowiedzUsuń
  11. To jest "babski" garnek. Brak fasoli i nie tylko. Nie potrzebna jest mąka ziemniaczana.

    OdpowiedzUsuń