Oj nie miałam czasu na kombinowanie dziś z obiadem ;) Cały dzień rozbiegany... W pierwszej chwili pomyślałam o spaghetti carbonarra , ale się okazało że... nie mam spaghetti, a kremówka, która miała być w lodówce dziwnym trafem zniknęła gdzieś nie wiadomo gdzie ;) Znalazłam za to spory kawałeczek rokpola i makaron pappardelle. Tak powstał dzisiejszy obiad :)
Składniki:
- makaron papardelle (ugotować wg przepisu al dente)
- ok 100g sera rokpol
- 1 łyżka masła
- 2 ząbki czosnku
- ok. 2 łyżki śmietany
- podsmażony boczek (kilka plastrów)
- pieprz
- bazylia do dekoracji
Boczek pokroić w kosteczkę i wysmażyć. Odłożyc na bok. Czosnek przecisnąć. Podsmażyć na maśle. Dodać pokrojony drobno ser rokpol lub lazur (cienkie plastry). Cały czas szybko mieszając do momentu aż się rozpuści. Następnie dodać śmietanę i wymiesać. Podgrzać ale nie zagotować żeby śmietana się nie zważyła. Dodać boczek. Doprawić. Odcedzony makaron wrzucić na patelnięiwymieszać dokłądnie z sosem. Podawać udekorowane bazylią. Pyyyyyyyyycha :)
Smacznego )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz