Gdy za oknem świeci słonko i jest gorąco raczej nie mamy ochoty na tradycyjny rosół :D W takie dni idealnie sprawdza się chłodnik. Dziś proponuję chłodnik litewski na bazie botwinki. Pyszny w smaku, dietetyczny i zdrowy. Przepis jest zlepkiem wielu znalezionych w internecie a pomysł zaszczepiła mi znajoma - dzięki Azeciu :* Polecam :)
Składniki:
ok.10 rzodkiewek
1 ogórek zielony
1 czerwona cebulka
1 pęczek koperku
1 pęczek szczypiorku
kostka rosołowa (klik)
1 litr kefiru, jogurtu naturalnego lub greckiego
4 jajka
sól, pieprz, czosnek
Buraczki odciąć, umyć i ugotować w lekko osolonym wrzątku (można też pokroić część łodyg). Odcedzić zostawiając ok. 2-3 łyżki wrzątku, w którym rozpuścić kostkę rosołową. Buraczki wystudzić, obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach, podobnie jak ogórka i rzodkiewkę. Cebulkę, szczypiorek i koperek drobno posiekać. Wszystko wymieszać, zalać kefirem i doprawić. Podawać z ugotowanym na twardo jajkiem. Smacznego :)
pysznie wyglada :)
OdpowiedzUsuńjak tylko znajdę botwinkę - zrobię taki chłodnik;
OdpowiedzUsuńto czas wiosny radosny i taka zupka to jest TO :)
Mój ulubiony! Ah, nie ma to jak lato i lekkie jedzonko :)
OdpowiedzUsuń