Strony

17 kwietnia 2011

Placki ziemniaczane inaczej ;)



U mnie w domu placki ziemniaczane zawsze jadło się "na ostro". Dodatkiem były sosy mięsne, gulasz, sosy grzybowe lub po prostu keczup ;)
Kiedyś znajomym zaproponowałam takiego placka "na ostro" i popatrzyli na mnie jak na kosmite. Okazało się, że z kolei oni nigdy nie jedli placków ziemniaczanuch inaczej jak tylko na słodko: ze śmietaną i cukrem. Hmmmm Powiem tak... zjadłam wtedy na słodko ale chyba jednak wolę po swojemu ;) Na słodko to jadam racuchy ;)
Dziś proponuję Wam placki ziemniaczane "po mojemu" ;) Niby drobna zmana,  a jakże wpływa na smak ;)


Składniki:


1 kg ziemniaków
1 cebula
1 marchewka
100-150g ostrego żółtego sera
ok. 130g mąki
2 jajka
sól, pieprz


Białka ubić na sztywno. Pozostałe składniki wsadzić do malaksera i drobno zmiksować (ale nie na papke). Jesli ktoś woli wyczuwalne większe kawałeczki to można zetrzeć na tarce. Dodać żółtka, mąkę i wymieszać. Na koniec dodać pianę z białek i doprawić. Smażyć z obydwu stron na rozgrzanym oleju.
Podawać dowolnie :) Doskonałym pomysłem jest też posypanie placków utartym serem feta, posypanie kiełkami np. rzodkiewki i udekorowanie małą ćwiartką pomidorka :)
Polecam :)









2 komentarze:

  1. Witam!!!
    zrobilam, jaka ..pychaa!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygladaja smacznie .Napewno beda robione.Dzieki za super inspiracje kulinarne.

    OdpowiedzUsuń