Składniki:
600 g maki
50 g drożdży
1 łyżeczka soli
70 ml oliwy
350 ml letniej wody
2 łyżeczki bazylii
3 łyżeczki oregano
Wykonanie:
Wodę, oliwę, sól i drożdże wymieszać do momentu rozpuszczenia.
Mąkę wymieszać z bazylią i oregano najlepiej w malakserze a następnie powoli dolewać wcześniej wymieszane składniki i bardzo dobrze wyrobić. Ciasto powinno być mięciutkie ale nie klejące ;)
Ulepić kule i wstawić do lodówki (tak , tak !!! do lodówki!!!) na minimum godzinę ;) W tym czasie ciasto powinno mocno urosnąć ;)
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 250 stopni i upiec
Mistrzostwo świata! Jako oliwę z atomizera polecam Monini classico spray;]
OdpowiedzUsuńCiasto wyszło pyszne, chyba lepsze od wszystkich które jadłam w pizzeriach, gorąco polecam.
OdpowiedzUsuń:) Bardzo się cieszę :) Bardzo :) Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńWłaśnie zaczynam je robić :D
OdpowiedzUsuńdodam, że na mące bezglutenowe :D
OdpowiedzUsuńpo prostu bajka!!!!!
OdpowiedzUsuńna mące bezglutenowej wyszła rewelacyjnie! :D
OdpowiedzUsuńech, przecież oliwa, olej zabija drożdżę, nie mozna ich mieszać razem. Piekranik 250 stopni ? Ja piękę w 180 w ciągu 10 minut. Co to za pikarnik :)
OdpowiedzUsuńNie zabija a spowalnia ;) Tylko w tym cieście tak robię, W innych zawsze zaczyn robię z mąką i wodą ewentualnie odrobinka cukru a olej dodaję na sam koniec wyrabiania ;) Temperatura jest jak najbardziej dobra, choć piekarnik mocno wysłużony ;) Mówimy o grzałce góra - dół. Jeśli piekarnik piecze zbyt mocno można zmniejszyć temp do 220 ;) Pozdrawiam :)
Usuńa czy trzeba spriskiwać to oliwą?
OdpowiedzUsuńja zawsze spryskuję, ale jak się nie spryska pewnie też wyjdzie ;)
UsuńWłaśnie wcinamy pizzę :-) Ciasto takie puszyste, sos bardzo dobry :-) Całość-pycha!!! Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :) Pozdrawiam :)
UsuńPysznie wyglądam. Dziś zabieram się do pracy. Mam nadzieję,że wyjdzie tak smakowite jak wygląda tutaj:)
OdpowiedzUsuńSuper przepis, wczoraj robiłam drugi raz, domownicy zachwyceni. Polecam
OdpowiedzUsuńMega genialny przepis na ciasto <3 Jest przepyszne, kruche i puszyste zarazem, a przy tym pierwszy raz udało mi się tak cienko rozciągnąć. Moje chłopaki zachwycone! Dziękuję za wspaniały przepis!
OdpowiedzUsuń