Strony

2 października 2014

Smalec z fasoli - pasta z fasoli


Skwareczki i smalczyk to ja uwielbiam... Jeśli ktoś jeszcze nie widział to na blogu jest już przepis (klik). Jednak tradycyjne skwareczki i smalczyk mają jedną podstawową wadę.... kaloryczność.... 900kcal to trochę sporo. Jeśli zależy Wam na odchudzeniu posiłku lub np nie jadacie mięsa doskonałą alternatywą do zwierzęcego smalcu jest jego roślinna wersja z.... fasoli :) Wiem, że brzmi to dość niewiarygodnie , ale zapewniam że smakuje świetnie i można się nabrać, zwłaszcza jak jest już wystudzony :) Koniecznie musicie spróbować :) Przepis na tę fantastyczną pastę znalazłam na stronie sojaturobie.pl. Bardzo Wam polecam :)



Składniki:
1 szklanka suchej białej fasoli
1/4 jabłka 

2-3 średnie cebule
5 łyżek oleju do smażenia
2 łyżki oliwy + do polania
3 łyżki + 1/4 szkl przegotowanej letniej wody
sól, pieprz
papryka słodka
szczypta majeranku


Fasolę wypłukać, zalać woda i moczyć przez noc. Następnego dnia ugotować do miękkości. Pod koniec gotowania posolić. Gdy będzie już miękka odcedzić i obrać. Wbrew pozorom robi się to bardzo szybko. Obranie fasoli zapewni lepszy smak, konsystencję i sprawi że smalczyk będzie bardziej kremowy ;) Obraną fasolę zmiksować na gładko dodając do niej 3 łyżki ciepłej przegotowanej wody.
Cebule obrać i pokroić w kosteczkę. Podsmażyć na rumiano na oleju. Zdjąć z ognia. Do podsmażonej cebuli dodać zmiksowaną fasolę, 1/4 szkl wody, 2 łyżki oliwy oraz utarte na drobnej tarce jabłko. Całość dokładnie wymieszać doprawić i znów postawić na gaz. Podsmażać chwilę do zgęstnienia i odparowania wody. W razie konieczności raz jeszcze doprawić. Smalczyk przełożyć do słoiczka a jego wierzch polać oliwą. Wystudzić. Smacznego :)






1 komentarz: