Strony

7 kwietnia 2012

Koszyczek drożdżowy wielkanocny



Chodził za mną ten koszyczek odkąd zobaczyłam go na blogu Śladami Słodkiej Babeczki. Potem jeszcze wpadł mi w oko na blogu Świat Ciasta i juz wiedziałam że muszę go zrobić. Wykonanie jest banalnie proste i nie powinno nikomu sprawiać trudności. Taki koszyczek ślicznie wygląda na wielkanocnym stole i jest jego niewątpliwą ozdobą. Z podanych ilości wyjdą Wam dwa małe lub jeden duży koszyczek. Polecam Wam baaaardzo :)


Składniki: 
4 szkl. mąki pszennej
25g świeżych drożdży
1 szkl. letniego mleka
1/2 łyżeczki soli
1/4 szkl. cukru
1/4 szkl. oleju
1 jajko

dodatkowo:
1 jajko do posmarowania


Drożdże rozpuścić w mleku. Dodać 1 łyżeczkę cukru i 1 łyżkę mąki. Rozmieszać dokładnie i odstawić na chwilę. Pozostałe składniki dobrze wymieszać najlepiej przy pomocy malaksera. Gdy zaczyn "ruszy" dodać do do całości i wyrobić gładkie ciasto. (jeśli jest zbyt twarde dodać minimalnie mleka).
Ciasto odstawić do wyrośnięcia (powinno podwoić objętość).
Wyrośnięte ciasto prełożyć na stolnicę. Miskę (o średnicy18-20cm) odwrócić do góry dnem i obłożyć ją dokładnie folią aluminiową. 3/4 ciasta rozwałkować i pokroić w paski o szerokości palca  (można też zrobić wałeczki). Układać je od dna miski wzdłuż, następnie kolejnymi przeplatać raz pod spodem a raz na zewnątrz (jak w tradycyjnym koszyczku wiklinowym) Miskę ułożyć na blaszce do pieczenia, koszyczek posmarowac roztrzepanym jajkiem i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec ok 25 minut w temp. 180 stopni. W tym czasie z pozostałego ciasta lepimy dwa warkocze (jeden na pałąk a drugi jako obręcz). W tym celu ciasto dzielimy na 6 częśći i robimy z nich długie wałeczki. Z trzech zaplatamy warkocz o średnicy dokładnie takiej lub ciut większej od średnicy naszej miski. Z kolejnych trzech również zaplatamy warkocz ale wyginamy go lekko tworząc łuk (można wbić dlugi drucik florystyczny na całej długości pałąka by potem łatwiej było go połączyć z dnem koszyka).
Pałąk i obręcz również smarujemy roztrzepanym jajkiem i pieczemy na złoto w tej samej temperaturze.
Po upieczeniu wszystkie elementy studzimy a następnie spinamy ze sobą przy pomocy wykałaczek lub właśnie tego drucika florystycznego.
Smacznego :)






 

4 komentarze:

  1. Śliczny Ci wyszedł! Muszę go koniecznie zrobić w przyszłym roku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. prześliczny! także miałam go zrobić w tym roku, ale niestety czas mi na to nie pozwolił, muszę nadrobić w przyszłym;)
    Wesołych Świąt!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. rewelacja:) może uda mi się w tym roku zrobić taki:)

    OdpowiedzUsuń