No i kolejny rok na karku... Rany jak ten czas leci. Jeszcze nie tak dawno obchodziłam ....naście, potem było ....dzieścia... a tu już wkrótce 4 z przodu - zmiana kodu... ;) ale co tam... "...w sercu ciągle maj"... ;)
W tym roku nie świętowałam hucznie, jako że grypsko jakieś mnie rozłożyło, ale torcik musiał być ;) Córcia strasznie się dziwiła że "pierwszy raz w życiu widzi żeby solenizant sam sobie torta piekł" :D Kochana... mało jeszcze w życiu widziała ;) Nie miałam za bardzo siły na jakieś wymyślne torty więc zdecydowałam się na stosunkowo niekłopotliwy torcik śmietanowy z jagodami. Mrożonych owoców mam całą szufladę i pora najwyższa z nich korzystać :) Pralinki na torcie już wykorzystywałam przy okazji tortu brzoskwiniowego z orzechami. Tym razem jednak zamiast orzechowych będą kokosowe rafaello :) Przepis pochodzi z wydania specjalnego Tiny 5/2004. Polecam :)
Składniki na kruche ciasto:
3/4 szkl mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3 płaskie łyżki cukru
3 łyżki masła (ok 40-45g)
szczypta soli
1 żółtko
Wszystkie składniki bardzo dokładnie zagnieść. Ciasto wstawić do lodówki i schłodzić co najmniej 30 min. Po tym czasie wyjąć. Tortownicę o średnicy 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Ciastem wylepić dokładnie spód i wstawić do nagrzanego piekarnika do 200 stopni na ok 15-20 min. Upiec na złoto. Wystudzić.
Składniki na biszkopt:
4 jajka
szczypta soli
90g cukru
16g cukru waniliowego
3 łyżki mąki ziemniaczanej
1/4 szkl mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Jajka rozdzielić. Białka ubić na sztywną pianę z solą (ja dodatkowo dorzuciłam jeszcze białko które pozostało mi z kruchego ciasta). Pod koniec ubijania dodać cukier i cukier waniliowy. Nadal ubijając wlewać po jednym żółtku, a na koniec wymieszane obydwie mąki z proszkiem do pieczenia. Całość dobrze zmiksować i przelać na tortownicę (24cm) wyłożoną papierem do pieczenia. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec w 180 stopniach ok 20-25 min na złoto.
Wystudzić i przekroić wzdłuż na dwa placki. (jeśli biszkopt będzie tego wymagał ściąć wierzch wyrównując go na płasko).
ponadto:
750g śmietany kremówki 36%
cukier puder (minimalnie lub wcale, bo ciasto i biszkopt są słodkie)
2 łyżki konfitury malinowej lub porzeczkowej
250g jagód* (mogą byc mrożone**)
30 pralinek rafaello lub giotto (lub inne kokosowe ale muszą być dobre bo nadają smak masy )
wiórki kokosowe do obsypania boków torta
Śmietanę ubić na sztywno. Odłożyć 1/3 do osobnej miski i wymieszać z połową jagód i 18 przekrojonymi na pół pralinkami.
Kruche ciasto posmarować konfiturą. Na to położyć pierwszy blat biszkoptowy. Przykryć go kremem śmietanowym z pralinkami i jagodami i przykryć drugim blatem. Wierzch i boki torta smarujemy pozostałą śmietaną. Boki obsypujemy wiórkami kokosowymi, a wierzch dekorujemy pozostałymi jagodami i całymi pralinkami. Schłodzić.
*ja użyłam borówki amerykańskiej dzięki czemu śmietana nie zabarwiła się tak mocno. Można też zrobić z naszej polskiej borówki, należy jednak pamiętac że śmietana złapie wówczas kolor fioletowy.
**jeśli używamy mrożonych jagód warto pamiętać by zaraz po wyjęciu z zamrażalki przelać je wrzątkiem na sitku. Zachowają wówczas ładny kolor. :)
Smacznego :)
wygląda wyśmienicie. i te warstwy kremu... palce lizać!
OdpowiedzUsuńTak, stanowczo wygląda wyśmienicie! To jak już przyjedziesz, na te buchty, to poproszę torcik:) eee... wiem, wszystko zjedzone:(
OdpowiedzUsuń100 lat! I żebyś zawsze tak młodo się duchem czuła!!
P.S. ja jak sobie uświadomiłam ostatnio, ile mi do 40 zostało, to stwierdziłam, że to jakiś chory żart:)
dziękuję Asiu serdecznie :D Twoje buchty tez pewnie do rana znikną ;) hahahaha
UsuńBardzo smakowity tort;)
OdpowiedzUsuńŻyczę wszystkiego co najlepsze, w tym dużo sukcesów kulinarnych i nie tylko ;)
Wygląda cudnie, a z takimi składnikami to musi byc poezja...
OdpowiedzUsuńwyglada pysznie! musze sprobowac zaskoczyło mnie połączenie:)!
OdpowiedzUsuńpokochaj-gotowanie.bloog.pl
O,jaki piękny ten tort! Wspaniały na wspaniałe urodziny. Życzę wszystkiego co najlepsze, spełnienia marzeń, a wiekiem się nie należy przejmować:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :)
Rewelacyjny i pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńMmm, piękny torcik, takie lubię najbardziej, musiał być przepyszny. Wszystkiego najlepszego na nowy rok :D
OdpowiedzUsuńmniam,mniam.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńUwodzi !!! :)))