Jako dziecko zawsze się zastanawiałam skąd się wzięła ich nazwa ;) Dziś już wiem - jak mam lenia i nie wiem co zrobić to robię takie kluseczki :) Dzieci je uwielbiają, robi się je błyskawicznie i a ich skład nie jest skomplikowany;)
Składniki:
- 250-270 g białego sera
- 1 jajko
- szczypta soli
- ok. 6 łyżek mąki pszennej
- odrobina mąki krupczatki do podsypywania ciasta
Wszystkie składniki bardzo dobrze wyrobić w malaserze. Przełożyć na stolnicę. Uformować wałeczek , spłaszczyć go troszke (tak żeby miał ok 3 cm szerokości). Drugim końcem noża powyciskać w cieście poprzeczne paski w jedną i drugą stronę. Pokroić w poprzek robiąc romby. Wrzucić na osolony wrzątek i gotować od wypłynięcia ok. 3 minuty. Podawać polane masełkiem i posypane cukrem lub po prostu polane czekoladą ;)
Smacznego :)
Prawdziwa nazwa to pierogi leniwe, a wzięła się stąd, ze dużo łatwiej je zrobić od tradycyjnych pierogów z serem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Właśnie zjadłam, wyszły pycha!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę że smakowały i że skorzystałaś z przepisu :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa dodaję oddzielnie ubite białko, wtedy leniwe nabierają lekkości
OdpowiedzUsuńoj,ale przepysznie wyglądą,brakuje mi takich potraw w Szwecji……….muszę koniecznie spróbować.
OdpowiedzUsuńhttp://bit.ly/pakietmedyczny
Jakie pyszne!!! W końcu trafiłam na przepis, w którym kluski się nie rozgotowują albo nie są jak kulki gumowe.
OdpowiedzUsuń