Strony
▼
15 marca 2014
Bezmączne ciasto czekoladowo-migdałowe z brzoskwiniami
Cudownie czekoladowy spód, delikatny brzoskwiniowy mus i galaretka z kawałkami brzoskwiń. Fenomenalne połączenie! Ciasto pieczone jest bez dodatku mąki i proszku do pieczenia (jest bezglutenowe). Wilgotne, troszkę przypominające brownie. Jestem baardzo dumna z tego przepisu i bardzo, ale to baaaardzo Wam polecam. :)
Składniki na spód czekoladowy:
50g gorzkiej czekolady
50g masła
15g kakao
30ml gorącej wody
75g brązowego cukru
35g zmielonych płatków migdałów
2 jajka
szczypta soli
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej z masłem. Kakao wymieszać z wrzątkiem i dodać do czekolady. Następnie dodać żółtka, cukier i orzechy. Dokładnie zmiksować. Białka ubić ze szczyptą soli na sztywno. Delikatnie wmieszać do ciasta.
Tortownicę (20cm) wyłożyć papierem do pieczenia. Wlać ciasto i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec ok. 35 minut w temp. 180 stopni. Upieczone wystudzić na kratce.
Składniki na piankę brzoskwiniową:
330g brzoskwiń z puszki
385g serka brzoskwiniowego
180g jogurtu
1 płaska łyżka cukru pudru
1 kopiata łyżka żelatyny
2 łyżki zimnej wody
ponadto:
4 połówki brzoskwiń z puszki do dekoracji
1 galaretka brzoskwiniowa
Galaretkę rozpuścić w 400ml gorącej wody.
Żelatynę namoczyć w dwóch łyżkach zimnej wody i odstawić na 10 minut do napęcznienia. Brzoskwinie zmiksować blenderem na gładki mus, dodać jogurt, ser, cukier i zmiksować całość raz jeszcze dokładnie. Żelatynę podgrzać delikatnie w kąpieli wodnej i gdy stanie się płynna dodać do masy serowej. Całość zmiksować dokładnie.
Na czekoladowy spód założyć obręcz i dokładnie spiąć. Na ciasto wylać lekko tężejącą masę serową i odstawić do lodówki do całkowitego zastygnięcia. W tym czasie pokroić pozostałe połówki brzoskwiń w kosteczkę. Wyłożyć je na wierzch ciasta, a całość zalać tężejącą galaretką. Odstawić do lodówki na całą noc. Smacznego :)
Pedze po brakujace skladniki i biore sie do pracy, ciasto z brzoskwiniami "chodzi" za mna od dluzszego czasu, a to jest przepis na ktory zdecydowanie czekalam!:)
OdpowiedzUsuńDaj znać jak Ci smakowało :)
UsuńSmakuje i to bardzo!:) Niestety zapomniałam o płatkach migdałowych, więc w zastępstwie użyłam pokruszonych herbatników pełnoziarnistych (4 sztuki) i wyszło smakowicie.
UsuńUczciwie przyznaję, że nie jest to ciasto, które robi się samo, trzeba poświęcić trochę pracy (i brudnych naczyń!;D), ale efekt końcowy wart jest włożonego trudu.
Bardzo polecam szczególnie osobom, które mają już dosyć kremowo-maślanych ciast, zdecydowanie jest lekkie i pyszne. Myślę, że równie dobre, ale na pewno słodsze i odrobinę bardziej kaloryczne, okazałoby się zastąpienie brzoskwini bananem (wydaję mi się, że widziałam serki homogenizowane o smaku bananowym?), kolejnym razem wypróbuję :)
Pozdrawiam i dziękuję za przepis!
Nawet nie wiesz jak bardzo mnie ucieszyłaś tym wpisem :) dziękuję Ci serdecznie :) Szalenie się cieszę że Ci smakowało :) Myślę że banany tez będą ok choć faktycznie są bardziej neutralne w smaku od brzoskwiń :) Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie :)
UsuńSuper wygląda, tak słonecznie :)
OdpowiedzUsuńTak pięknie i kusząco wygląda, że nie oparłabym się takiej porcji. :)
OdpowiedzUsuń