Powiem Wam szczerze że sama nie wiem jak to możliwe że do tej pory na blogu nie pojawił się przepis na cannelloni z mięsem. Od jakiegoś czasu jest już
szpinakowe (klik), ale takiego klasycznego mięsnego nie było. Szybko nadrabiam zaległości i wrzucam, bo naprawdę warto sięgnąć po ten przepis
Gwarancją udanego cannelloni jest odpowiednia ilość sosu, w którym zanurzone będą nasze rurki. Jeśli będzie go zbyt mało makaron się wysuszy i nie będzie smakował najlepiej ;) Dla miłośników
sosu beszamelowego (klik) ważna informacja - równie dobrze będzie tutaj pasował jak ten pomidorowy. Wybór pozostawiam Wam :)
Składniki na farsz:
500g mięsa mielonego (u mnie wieprzowo-wołowe ale może być też indycze)
2 ząbki czosnku
2 średnie cebule
1 puszka pomidorów
200ml rosołu
10 łyżek mleka
3-4 łyżki bułki tartej
1 jajko
1 kulka sera mozzarella
papryka słodka
sól, pieprz
zioła prowansalskie
olej do smażenia
Składniki na sos:
3 ząbki czosnku
700g pasty (pulpy) pomidorowej
200ml rosołu
1 łyżeczka ziół prowansalskich
2 łyżeczki miodu
1-2 łyżeczki brązowego cukru
sól, pieprz
ponadto:
500g rurek cannelloni
1 kulka sera mozzarella
listki bazylii do dekoracji
Składniki sosu dokładnie wymieszać i chwilkę gotować. Doprawić.
Bułkę tartą zalać mlekiem. Czosnek przecisnąć przez praskę, cebulę drobno pokroić. Podsmażyć na oleju, dodać mięso i podsmażać dłuższą chwilę aż pięknie się przyrumieni. Dodać pomidory, rosół, i przyprawy. Wymieszać i gotować dobrą chwilkę do zgęstnienia. Na koniec dodajemy namoczoną bułkę i dokładnie mieszamy. Zdejmujemy z ognia, dodajemy startą na grubej tarce mozzarellę oraz jajko i bardzo szybko i intensywnie mieszamy. Ponownie ustawiamy na gazie i zagotowujemy. W razie konieczności ponownie doprawiamy. Studzimy.
Wystudzonym farszem nadziewamy dokładnie wszystkie rurki cannelloni.
Naczynie żaroodporne leciuteńko natłuścić olejem. Wylać na jego dno odrobinę sosu pomidorowego.
Na nim ułożyć pierwszą warstwę cannelloni, znów zalać sosem i ułożyć drugą warstwę rurek. Na wierzch wylać pozostały sos. Wszystkie rurki powinny być nim dokładnie przykryte.
Naczynie wstawiamy do lekko nagrzanego piekarnika a od momentu osiągnięcia temperatury 200 stopni pieczemy (bez przykrycia) ok. 35 minut. Po tym czasie układamy na wierzchu plastry sera mozzarella i wstawiamy na kolejne 10 minut. Po tym czasie danie jest już gotowe do podania . Smacznego :)